Zupa z ryby Fugu
Szwaja Monika
Ryba fugu jest bardzo smaczna, ale jeśli będziemy obchodzić się z nią
nieostrożnie – możemy otruć siebie i współbiesiadników. Na śmierć.
Podobnie z naszym życiem. Jest ono jak potrawa dla inteligentnych.
Trzeba zawsze myśleć o tym, co robimy, jakie decyzje podejmujemy –
choćby targały nami szekspirowskie zgoła emocje - inaczej może się tak
zdarzyć, że ktoś (my sami?) zapłaci wysoką cenę za nasz brak rozwagi.
Kobieta chce mieć dziecko – czy to zbyt wielkie żądanie? Chce być matką –
czy jest w tym coś złego? Wykorzystuje możliwości, które daje
współczesna nauka – po to jest nauka! W pewnym momencie jednak schodzi z
bezpiecznej ścieżki – emocje wzięły górę, rozum zasnął, obudziły się
upiory. Kobieta podejmuje decyzje, nie licząc się z nikim. Ważne jest
tylko osiągnięcie celu.
Młoda dziewczyna, studentka – rozsądna, inteligentna, zrównoważona –
chce studiować na mało opłacalnym kierunku, dla własnej satysfakcji
teraz i w przyszłości. Jest osamotniona w swoich dążeniach, rodzice
widzieliby ją na bardziej praktycznych studiach, a w przyszłości w
rodzinnym biznesie. Dziewczyna nie ma wsparcia z ich strony. Przyjaźń
kolegów z uczelni nie wystarczy na mieszkanie, jedzenie, życie.
Dziewczyna podchwytuje podsunięty jej pomysł na zarobienie pieniędzy i
od razu wie, że podejmuje ryzyko. Nie wyobraża sobie jednak rozmiarów
tego ryzyka.
Obie te młode kobiety przypominają trochę kucharza, który beztrosko
bierze rybę fugu za ogon i w całości wrzuca ją do garnka z zupą. Ktoś
będzie musiał zapłacić za ten brak refleksji... a cena może być wysoka.
nieostrożnie – możemy otruć siebie i współbiesiadników. Na śmierć.
Podobnie z naszym życiem. Jest ono jak potrawa dla inteligentnych.
Trzeba zawsze myśleć o tym, co robimy, jakie decyzje podejmujemy –
choćby targały nami szekspirowskie zgoła emocje - inaczej może się tak
zdarzyć, że ktoś (my sami?) zapłaci wysoką cenę za nasz brak rozwagi.
Kobieta chce mieć dziecko – czy to zbyt wielkie żądanie? Chce być matką –
czy jest w tym coś złego? Wykorzystuje możliwości, które daje
współczesna nauka – po to jest nauka! W pewnym momencie jednak schodzi z
bezpiecznej ścieżki – emocje wzięły górę, rozum zasnął, obudziły się
upiory. Kobieta podejmuje decyzje, nie licząc się z nikim. Ważne jest
tylko osiągnięcie celu.
Młoda dziewczyna, studentka – rozsądna, inteligentna, zrównoważona –
chce studiować na mało opłacalnym kierunku, dla własnej satysfakcji
teraz i w przyszłości. Jest osamotniona w swoich dążeniach, rodzice
widzieliby ją na bardziej praktycznych studiach, a w przyszłości w
rodzinnym biznesie. Dziewczyna nie ma wsparcia z ich strony. Przyjaźń
kolegów z uczelni nie wystarczy na mieszkanie, jedzenie, życie.
Dziewczyna podchwytuje podsunięty jej pomysł na zarobienie pieniędzy i
od razu wie, że podejmuje ryzyko. Nie wyobraża sobie jednak rozmiarów
tego ryzyka.
Obie te młode kobiety przypominają trochę kucharza, który beztrosko
bierze rybę fugu za ogon i w całości wrzuca ją do garnka z zupą. Ktoś
będzie musiał zapłacić za ten brak refleksji... a cena może być wysoka.
Year:
2011
Language:
polish
File:
EPUB, 322 KB
IPFS:
,
polish, 2011